MrcZk nei zgadzam sie co do ceny jaka piszecie swap 1.6 vti to koszt 6k, swap 1.6 v tec to okolo 2-3k. Po zakupie nowego silika na pewno sprzewal bym swoj tylko chodzi mi o to czy podzespoly z 1.5 (polos, skrzynia itp) wytrzymaja mocniejszy silnik. Sam silnik d16z6 to 600-1200 zl w zaleznosci od stanu przebiegu itp. I jak mowi sam post to chodzi mi tylko o to czy nalezy wymienic caly swpa 1.6 v tec czy wystarczy sam silnik (bo nie chcem isc po kosztach i zeby mi sie po 2 miechach nie okaalo ze musze wymieniac polos czy cos innego)
Free napisał(a):
W legnicy jest od tego Magik. Ja sam mam 1.3 ale planuje swapa na 1.5 vtec 130km. Z tego co wiem to wszystkie wersje Hondy był robione praktycznie na tej samej bazie. Przy swapie silnika musisz wziąć pod uwagę również przeniesienie wiązki, łapy silnika też są chyba inne. Generalnie swapy są sprzedawane już w większości z osprzętem więc dostaniesz raczej wszystko co potrzebne. Trzeba jeszcze wymienić o ile się nie mylę listwę paliwową. Skrzynia może zostać chociaż pewnie będzie Tobie przydługa. Ja przy swoim swapie będe chciał także wymieniać heble na 4x tarcze. W takim wypadku potrzebne są nowe zaciski jarzma itd... Osobiście jestem zdania, że jeśli buda jest zdrowa to warto w nią inwestować i doprowadzać do stanu tip-top
:)
Buda jest zdrowa jak na 92 ;] 0 rdzy i innych niedoskonalosci dlatego chodzi mi tylko o moc w ktora i tak pewnie bym inwestowal w wakacje bo pierw trzeba konkretna sumke zarobic a ne na raty