Honda Club Wałbrzych

A więc okazało się, że poprzedni właściciel (jakiś holender) przywalił moim autem w krawężnik albo coś podobnego i zruszył minimalnie przednią oś. Mechanik mówi mi, żebym spróbował "podciągnąć" to u blacharza. Ja się na tym nie znam i naprawdę nie wiem co z tym zrobić, a to jednak trochę przeszkadza ponieważ podczas jazdy po naszych kochanych drogach kierownica skacze jakby żyje własnym życiem i wyrywa się z rąk trochę. Może ma ktoś na to pomysł??

_________________
ti amo

Jak to się dokładniej objawia? Bo ja czasami jak jadę to mi trochę ściąga kiere. Ale zastanawiam się czy to nie czasem ciśnienie w kołach.

To moga byc opony zwlaszcza jak masz szerokie buty Mi Hondzia sama czasem sklada sie w zakrety

_________________
drive like a DEVIL... ...feel like a GOD

wcześniej miałem opony 185/65 R14 były strasznie zajechane i ściągało w lewo (po przełożeniu w celu sprawdzenia w prawo sciągał). Zmieniłem na opony 195/50 R15 i niestety objawy nie ucichły. Wygląda to tak, że podczas jazdy kierownica po prostu zachowuje się w dziwny sposób powiedziałbym nieprzewidywalny. Czasem sama 'ucieka' gdzieś jakby wyrywa się czasem jest ok. Przy sprawdzaniu zbieżności mechanik powiedział mi, że właśnie auto musiało przywalić w chodnik lub coś w tym stylu. Robiłem 2 razy zbieżność (w tym ostatni raz laserowo), 2 razy byłem u mechaników różnych, aż zawitałem do gościa od Hondy ze Świdnicy, który powiedział mi, że w kombiakach ciężej pracuje kiera i to jest normalne. PS. ciśnienie mam w porządku, koła są dobrze wyważone.

_________________
ti amo

to nie jest normalne...jesli z drazkami koncowkami , zbierznoscia i wywazonymi oraz prostymi felgami nadal dzieja sie takie cuda to ja bym zaczal sie serio martwic...oby to nie bylo nic z przekladnia kierownicza bo wtedy to koszty sa duze bo wymienia sie cala przekladnie bo takich rzeczy nie powinno sie prostowac/naciagac itp

ja sobie w sumie podpompowałem dzisiaj oponki na 2.0 i jak na razie poprawy nie widzę, ale chyba to było to - jedna miała 1.9 druga 2.0 trzecia 1.7 i czwarta 1.9

Ja mam we wszystkich 2.5 . Obawiam się by to nie była czasem maglownica do wymiany bo też słyszałem o takich przypadkach. Kurcze żebym wiedział na 100% co to takiego jest w tym aucie...

_________________
ti amo

2,5?.....mi oponiarz doradzil po 2,2 przy takim samym rozmiarze opon...

_________________
Z cyklu "zlote mysli przelozonego": "Uszczelniacz ma byc wzgledem walu wbity co do zenita"
http://www.laira.pl - Serwis, skup i sprzedaż sprzętu komputerowego przez 24h.
Aktualnie do wozenia dupy: Nissan Almera N16 2004r. 1.5 16V
...i do zabawy: Fiat 126p FL 1992r. 650E

ozesz kurwa masz opony 195 na profilu 50 i dmuchasz w nie 2,5 ? !!!! ja mam 195/60 i mam 2.2 a max mialem 2.3 jak jechalem nad morze...wiec na rownej drodze moglem sobie pozwolic na takie dopompowanie....nie dmuchaj wiecej niz 2.2 bo 2.5 to sobie moga dmuchac jakies wielgachne pasaty na seryjnych 17sto calowych oponach o profilu 60 bo wedy to sa balony ktore trzeba dodmuchac i na dziurach przy takim profilu powietrze zawsze sie jakos rozepcha. cze

_________________
moja fura : viewtopic.php?f=22&t=2330

Wjedziesz na kraweznik i ci rozsadzi pozatym wszystko sie szybciej zuzywa na twardych kolach. Maglownice latwo sprawdzic, zobaczyc czy nie ucieka plyn.

_________________
proch na membranach, dym na oponach - to o nas!


EJ2 rollin' on 16's <- KLIK!