Honda Club Wałbrzych

No wiec...odkad pamietam zawsze bylem przeciwnikiem zakladania gazociagu w hondzie..przerabialem temat instalacji pierwszej generacji w swoim poprzednim pojezdzie (Peugeot 205 1.4 z gaznikiem) i wiem jak to sie zachowuje i jak to dziala...od jakiegos czasu patrzac na ceny benzyny nachodza mnie mysli czy jednak nie zmienic nastawienia do LPG w hondzie..biorac pod uwage ilosc km ktore robie miesiecznie (okolo 3 tys km) oszczednosc byla by spora...ale czy jest sens ?...jak wiadomo gaz nieco pogarsza osiagi silnika co w przypadku d13b2 bylo by obawiam sie dosc wyraznie odczuwalne, butle trzeba gdzes wsadzic, gaznik jezeli jest nieuzywany po jakims czasie przestaje dzialac i pojawiaja sie problemy z jazda na benzynie...

i w zwiazku z tym moje pytanie..czy ktos z Was ma jakies doswiadczenia z gazem w hondzie? jak to wszystko wyglada w praktyce?

_________________
Z cyklu "zlote mysli przelozonego": "Uszczelniacz ma byc wzgledem walu wbity co do zenita"
http://www.laira.pl - Serwis, skup i sprzedaż sprzętu komputerowego przez 24h.
Aktualnie do wozenia dupy: Nissan Almera N16 2004r. 1.5 16V
...i do zabawy: Fiat 126p FL 1992r. 650E

W przypadku gaźnika interesuje cię gazownia 1 generacji ,która w tym aucie pewnie nieźle się sprawdzi (o ile bedzie dobrze założona) Piotr (blaugrana20) ma taką instalację i jeździ normalnie bez problemów. Nie wiem tylko jak to się ma potem do "wypalania" gniazd zaworów bo gaz spala się w wyższej temp., oczywiście świeczki wtedy też zdało by się zmienić.

_________________



Zbieraj punkty a 24 wymień na rower.

ja kupilem Civica z gazem BRC wtrysk. Idelanie sie sprawuje i nie ma znaczenia czy jade na benzynie czy na gazie, przyspieszenie jest identyczne! Rodzina mi sie powieksza i szukam auta 5-drzwiowego ale tylko w LPG jezeli nie znajde odpowiedniego bede "meczyl sie" z Civiciem. POLECAM LPG tym bardziej że robisz tyle kilometrów w miesiącu.

_________________

Właśnie ja mam podobnie, tez miesięcznie podobnie robię jak Adamus, przy dzisiejszych cenach wahy gaz wydaje mi się jedynym rozsądnym wyjściem.

_________________
ti amo

co do wypalania gniazd zaworow w hondzie to nie wiem jak to wyglada...w przypadku silnika z Peugeota po 30kkm zrobionych na gazie silnik byl czesciowo rozbierany z powodu skrzywienia zaworu (najprawdopodobniej przy skrajnie wysokich obrotach nie zdazyl sie zamknac i oberwal tlokiem:)..po demontazu jedyne co mi sie rzucilo w oczy to totalny brak nagaru gdziekolwiek...olej czysciutki, silnik w srodku tak samo..na warsztacie robili mi glowice i tez nie zauwazyli czegokolwiek negatywnego poza tym zaworem..wiec mysle ze nawet jezeli LPG sprzyja wypalaniu sie gniazd zaworow to przy dobrej regulacji calego bajzlu troche czasu minie zanim cos zlego sie zadzjeje...

obawiam sie natomiast jak zareaguje na gaz silnik z przebiegiem ponad 200tys km, lekko klepiacy tlokami na zimno...

_________________
Z cyklu "zlote mysli przelozonego": "Uszczelniacz ma byc wzgledem walu wbity co do zenita"
http://www.laira.pl - Serwis, skup i sprzedaż sprzętu komputerowego przez 24h.
Aktualnie do wozenia dupy: Nissan Almera N16 2004r. 1.5 16V
...i do zabawy: Fiat 126p FL 1992r. 650E

co do przebiegu i gazu... mój brat ma w audi najechane według licznika 280 tys, a według silnika jest to 480(tam są ząbki które się szlifuje co 100 tys,nie ważne) no i jakieś 130 tyś auto przejechało na gazie i nie dzieje się absolutnie NIC.

_________________

wiesz...ja nie twierdze ze gaz dziala szkodliwie na silnik po dluzszym przebiegu..slyszalem nawet takie opinie ze w jakims stopniu wydluza zycie ukladu korbowo-tlokowego poniewaz nie rozrzedza oleju tak jak benzyna..chodzi mi jedynie o to ze krazy taka opinia ze silnik ktory sie "zagazowywuje" powinien byc zdrowy...a jezeli silnik juz poklepuje tlokami no to ciezko go nazwac takim w 100% zdrowym..

_________________
Z cyklu "zlote mysli przelozonego": "Uszczelniacz ma byc wzgledem walu wbity co do zenita"
http://www.laira.pl - Serwis, skup i sprzedaż sprzętu komputerowego przez 24h.
Aktualnie do wozenia dupy: Nissan Almera N16 2004r. 1.5 16V
...i do zabawy: Fiat 126p FL 1992r. 650E

nie wiem jak z klepiącymi zaworami,ale mam na przykładzie auto brata, miało około 200 tys i włożono gaz i jeździ tak samo jak na benzynie, a może nawet lepiej. Ostatnio kolega zagazował Mitsubishi space stara, włożył sekwencję, ale on ma 135 tys jakoś najechane i też bez szemrania jeździ

_________________

Panowie ile ludzi tyle jest opini moj brat mial gaz i ma w jednym aucie i nic mu sie nie dzieje. w rodzine moje vti ma zrobione 100tys i nie ma szans zeby kiedys ujrzalo gaz. mija sie to z celem ale jesli ktos sie chce przemieszczac jak najbardziej polecam

a tego co dzisiaj sie dowiadywalem w zakladzie przy Ul. Wroclawskiej (tym ktory wyglada jak by dopiero co tornado tam przeszlo:) to koszt instalacji do D13B2 to 1200zl...instalacja dosc dobrej jakosci podobno..i tak sie zastanawiam ..chociaz w zasadzie bardziej sie sklaniam ku temu zeby jednak sobie taki gazociag zafundowac...

_________________
Z cyklu "zlote mysli przelozonego": "Uszczelniacz ma byc wzgledem walu wbity co do zenita"
http://www.laira.pl - Serwis, skup i sprzedaż sprzętu komputerowego przez 24h.
Aktualnie do wozenia dupy: Nissan Almera N16 2004r. 1.5 16V
...i do zabawy: Fiat 126p FL 1992r. 650E